Decyzja o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej to krok, który budzi wiele emocji, a przede wszystkim obaw o przyszłość finansową. Jedno z pierwszych pytań, jakie zadają sobie osoby zatrudnione na umowę o pracę, brzmi: „Czy zostanę bez środków do życia? Ile pieniędzy zabierze mi syndyk?”. To w pełni zrozumiała obawa. W mojej praktyce jako radcy prawnego specjalizującego się w upadłościach, widzę, jak ten strach paraliżuje wiele osób przed podjęciem jedynej słusznej decyzji o oddłużeniu.
Dobra wiadomość jest taka, że polskie prawo chroni dłużnika, gwarantując mu środki niezbędne do utrzymania. Celem tego artykułu jest dokładne wyjaśnienie, jaka część Twojej pensji jest bezpieczna, jak obliczane są potrącenia i kiedy odzyskasz pełną kontrolę nad swoimi zarobkami.
Upadłość konsumencka: Masa upadłości a wynagrodzenie – jak dzieli się Twoja pensja?
Z chwilą ogłoszenia upadłości, Twój majątek staje się tzw. masą upadłości. To z niej syndyk będzie zaspokajał roszczenia wierzycieli oraz pokrywał koszty całego postępowania. Od tej generalnej zasady istnieje jednak kluczowy wyjątek, który dotyczy wynagrodzenia za pracę.
Przepisy Prawa upadłościowego jasno stanowią, że
do masy upadłości nie wchodzi wynagrodzenie za pracę w części, która nie podlega zajęciu. W praktyce oznacza to, że Twoja pensja jest dzielona na dwie części:
- Część podlegająca zajęciu – tę kwotę pracodawca przekazuje bezpośrednio syndykowi. Trafia ona do masy upadłości.
- Część wyłączona z masy upadłości – tę kwotę otrzymujesz „na rękę”. Zachowujesz do niej pełne prawo i to z tych pieniędzy będziesz się utrzymywać w trakcie trwania postępowania.
Prawidłowe podzielenie wynagrodzenia jest fundamentalne zarówno dla Ciebie, jak i dla wierzycieli. Ty masz pewność, że posiadasz środki na codzienne życie, a wierzyciele wiedzą, że ich roszczenia będą stopniowo zaspokajane.
Upadłość konsumencka: Ile dokładnie syndyk może zająć z wynagrodzenia? Konkretne limity
Zasady dotyczące wysokości potrąceń nie są dowolne – wynikają wprost z przepisów Kodeksu pracy, które stosuje się odpowiednio w postępowaniu upadłościowym. W przypadku egzekwowania należności innych niż alimentacyjne (czyli np. z tytułu niespłaconych kredytów, pożyczek czy faktur), potrącenia mogą być dokonywane do wysokości
połowy wynagrodzenia.
Wynagrodzenie, od którego oblicza się tę połowę, to kwota netto, czyli po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy.
Upadłość konsumencka: Kwota wolna od potrąceń
Oprócz procentowego limitu potrąceń, ustawodawca wprowadził drugą, niezwykle ważną zasadę ochronną:
kwotę wolną od potrąceń. Przy potrącaniu należności innych niż alimentacyjne, wolna od zajęcia jest kwota wynagrodzenia za pracę w wysokości
minimalnego wynagrodzenia za pracę netto, przysługującego pracownikowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze czasu pracy.
Co to oznacza w praktyce? Jeśli Twoje wynagrodzenie netto jest równe lub niższe od aktualnie obowiązującej płacy minimalnej netto, syndyk nie może zająć z niego ani złotówki (ponownie – o ile nie posiadasz długów alimentacyjnych). Jeśli zarabiasz więcej, syndyk może zająć tylko tę część Twojej pensji, która przekracza płacę minimalną, ale nigdy nie więcej niż połowę całego Twojego wynagrodzenia. To mechanizm, który gwarantuje, że nawet w trakcie upadłości będziesz dysponować środkami na podstawowe potrzeby.
Upadłość konsumencka: Co wlicza się do wynagrodzenia? Premie, odprawy i nagrody
Pojęcie „wynagrodzenia za pracę” jest w świetle prawa bardzo szerokie. Ochronie przed potrąceniami podlega nie tylko pensja zasadnicza, ale także inne, często nieregularne świadczenia związane z pracą. Orzecznictwo Sądu Najwyższego potwierdza, że limitom potrąceń podlegają również takie składniki jak:
- Nagrody jubileuszowe
- Odprawa emerytalna
- Odprawa z tytułu zwolnień grupowych
- Ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop
Dzięki temu masz pewność, że również te dodatkowe wpływy są chronione na tych samych zasadach co Twoja regularna pensja.
Upadłość konsumencka: Jak długo trwają potrącenia i kiedy odzyskasz całą pensję?
Potrącenia z wynagrodzenia dokonywane są przez cały okres trwania głównego postępowania upadłościowego. Ten etap kończy się z chwilą, gdy postanowienie sądu o ustaleniu planu spłaty wierzycieli (lub o umorzeniu zobowiązań bez planu spłaty) staje się prawomocne.
Od tego dnia
odzyskujesz pełne prawo do zarządzania całym swoim majątkiem i rozporządzania nim. Pracodawca przestaje przekazywać część Twojej pensji syndykowi, a całe wynagrodzenie znów trafia do Twojej dyspozycji. To symboliczny i faktyczny moment, w którym zaczynasz nowy rozdział z czystą kartą.
Podsumowanie
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej nie oznacza utraty wszystkich dochodów. Prawo zostało skonstruowane w taki sposób, aby umożliwić Ci godne funkcjonowanie i jednocześnie spłacić część zobowiązań. Znajomość limitów potrąceń i kwoty wolnej od zajęcia daje poczucie bezpieczeństwa i pozwala świadomie przejść przez proces oddłużania.
Obawiasz się, że po ogłoszeniu upadłości zostaniesz bez środków do życia? Przepisy chronią Twoje wynagrodzenie, ale kluczowa jest ich prawidłowa interpretacja. Skontaktuj się ze mną, a dokładnie przeanalizuję Twoją sytuację i wyjaśnię, jaką część pensji zachowasz dla siebie. Umów się na konsultację i odzyskaj finansowy spokój.
Autor: radca prawny Daniel Łupiński Ekspert ds. Upadłości konsumenckiej



