Czy wiesz, że niektóre błędy w umowie kredytowej mogą sprawić, że Twój kredyt stanie się… darmowy? Brzmi to niewiarygodnie, ale jest to możliwe dzięki tzw. instytucji „darmowego kredytu konsumenckiego” (tzw. Sankcja Kredytu Darmowego – potocznie „SKD”). Wielu kredytobiorców w Warszawie i Białymstoku nie zdaje sobie sprawy, że bank lub firma pożyczkowa mogła popełnić błędy, które otwierają drogę do znaczącej redukcji kosztów zobowiązania.
Jako radca prawny Daniel Łupiński, od 10 lat specjalizuję się w prawie konsumenckim i sprawach oddłużeniowych. Prowadzę kancelarię w Warszawie (szczególnie w dzielnicach Praga Południe i Mokotów) oraz w Białymstoku. Oferuję również bezpłatną analizę umów kredytowych, aby pomóc klientom w ustaleniu, czy mogą skorzystać z darmowego kredytu.
Czym jest darmowy kredyt konsumencki (SKD)?
„Darmowy kredyt” to potoczne określenie uprawnienia, jakie daje konsumentowi art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim. Jeżeli bank lub firma pożyczkowa popełni w umowie określone błędy formalne, klient ma prawo spłacić wyłącznie kwotę kapitału – bez odsetek, prowizji czy dodatkowych kosztów.
W praktyce oznacza to, że kredyt staje się nieoprocentowanym zobowiązaniem. To ogromna ulga finansowa, szczególnie przy długoterminowych umowach kredytowych, gdzie dodatkowe koszty mogą sięgać nawet kilkudziesięciu procent pożyczonej kwoty.
Najczęstsze błędy w umowach kredytowych
1. Brak obowiązkowych informacji
Ustawa wymaga, aby każda umowa kredytu zawierała m.in. całkowitą kwotę do spłaty, wysokość RRSO, harmonogram spłat czy informacje o prawie do odstąpienia. Brak któregokolwiek z tych elementów jest poważnym uchybieniem.
2. Nieprawidłowe wyliczenie RRSO
Banki i firmy pożyczkowe często błędnie obliczają rzeczywistą roczną stopę oprocentowania. Nawet minimalne różnice mogą dać podstawę do skorzystania z instytucji SKD.
3. Ukryte koszty i opłaty dodatkowe
Prowizje, obowiązkowe ubezpieczenia czy opłaty administracyjne – jeśli nie są jasno wskazane w umowie, mogą być uznane za niedozwolone.
4. Niejasne sformułowania
Umowa kredytowa musi być sporządzona w sposób przejrzysty i zrozumiały. Zapisów, które wprowadzają w błąd lub utrudniają konsumentowi ocenę kosztów, nie można uznać za wiążące.
Jak sprawdzić, czy Twoja umowa kredytowa ma błędy?
Nie każdy dokument zawiera uchybienia, ale praktyka pokazuje, że wiele umów kredytowych i pożyczkowych w Polsce jest nieprawidłowo skonstruowanych. Dlatego warto zlecić ich weryfikację profesjonaliście.
W mojej kancelarii oferuję bezpłatną analizę umów kredytowych. Dzięki niej dowie się Pan, czy w podpisanym dokumencie występują błędy, które mogą umożliwić spłatę kredytu bez odsetek i dodatkowych kosztów.
Dlaczego warto skorzystać z pomocy radcy prawnego w sprawie SKD?
- 10 lat doświadczenia w prowadzeniu spraw oddłużeniowych i konsumenckich,
- specjalizacja w sprawach kredytowych i sporach z bankami,
- działalność w Warszawie (Praga Południe, Mokotów) oraz w Białymstoku,
- pełna dyskrecja i indywidualne podejście do każdej sprawy,
- bezpłatna analiza umowy kredytowej przed podjęciem dalszych kroków.
Podsumowanie – darmowy kredyt to realna szansa
Błędy w umowie kredytowej nie są rzadkością. Jeśli bank lub firma pożyczkowa nie dopełniła obowiązków informacyjnych, może się okazać, że przysługuje Panu prawo do darmowego kredytu konsumenckiego (SKD). Warto sprawdzić swoją umowę, ponieważ stawką są często dziesiątki tysięcy złotych.
Jeśli chciałby Pan bezpłatnie przeanalizować swoją umowę kredytową i sprawdzić, czy istnieje możliwość skorzystania z SKD, zapraszam do kontaktu.
📞 514 764 875
🌐 kancelaria-lupinski.pl
📧 kancelaria.daniellupinski@gmail.com
Autor: radca prawny Daniel Łupiński – ekspert do spraw oddłużani